Artykuł o prawie

na zwrot zakupionego towaru. Mówiło się o tym, że to zabije e-handel, że pojawią się nieuczciwi klienci, że to furtka dla cwaniaczków i oszustów. Jednak czy tak się stało? Jakoś nie huczy w mediach o nagłej fali bankructwa właści

Dodane: 04-03-2016 01:17
Artykuł o prawie radca prawny śląsk
Z usług tej kancelarii warto skorzystać

Zbyt prokonsumencko?

Jakiś czas temu zmieniło się prawo odnośnie robienia zakupów przez internet. Według nowej ustawy konsument ma dwa tygodnie na zwrot zakupionego towaru. Mówiło się o tym, że to zabije e-handel, że pojawią się nieuczciwi klienci, że to furtka dla cwaniaczków i oszustów. Jednak czy tak się stało? Jakoś nie huczy w mediach o nagłej fali bankructwa właścicieli e-sklepów. Może nawet jest wręcz przeciwnie - ludzie chętniej robią zakupy przez internet, ponieważ mają więcej praw, niż przy tradycyjnych zakupach. Jak zwykle - panika była zdecydowanie na wyrost. Co prawda w pewnością zdarzają się sytuacje, gdzie ktoś kupuje coś z zamiarem zwrotu. Wychodzi jednak na to, że to wyjątki.


Wykorzystywanie ignorancji

Kompletny brak znajomości prawa może być powodem dużych problemów w życiu. Niektórym się wydaje, że ściąganie z internetu plików muzycznych, gier, czy filmów jest nielegalne.

Nie jest to jednak prawdą - nielegalne jest jedynie ROZPOWSZECHNIANIE takich materiałów, niezależnie od tego, czy mamy z tego jakieś korzyści materialne, czy nie.

Z powodu braku tej wiedzy jedna z kancelarii wysłała pisma do niektórych internautów, w których była informacja o złamaniu prawa autorskiego. Naliczono grzywnę w wysokości 500 zł za ściągnięty film (jeden z polskich). Sporo osób się wystraszyło o zapłaciło te pieniądze, mimo że tak naprawdę nie złamali żadnego prawa. Chcę tylko zwrócić uwagę na to, że jeżeli jakieś postępowanie jest powszechnie uznane za niemoralne, to nie jest równoznaczne z tym, że jest nielegalne. Pobieranie plików jest nieetyczne, ale jeżeli ich nie udostępniamy, nie popełniamy żadnego przestępstwa. Warto o tym wiedzieć, żeby nie paść ofiara oszustów, którzy żerują na niewiedzy internautów.


Różne kraje różne prawo

Przy rozwiązywaniu pewnych prawniczych zagadnień związanych z krajami takimi jak Anglia musimy mieć świadomość bardzo ważnej rzeczy. Chodzi mianowicie o różnice między europejskim systemem prawa oraz anglosaskim. Wynikają one z różnic w kształtowaniu się naszych kultur prawniczych. Kraje takie jak Włochy, Francja czy Polska są pod olbrzymim wpływem rzymskiego dziedzictwa, a Anglia czy Ameryka rozwijały się w sporej mierze bez niego. Powoduje to szereg istotnych odmienności po obu stronach. Sprawia to, że ani Europejczycy do końca nie rozumieją prawideł rządzących brytyjskim wymiarem sprawiedliwości, ani Amerykanin bezproblemowo nie obejdzie się z rozstrzyganiem ważnej dla niego sprawy w Niemczech. Może to dla nas zabrzmieć wręcz groźnie, ale tak naprawdę nie ma powodów do prawdziwego niepokoju. Nikt nie chce nam celowo utrudnić życia, a w razie potrzeby znajdziemy zajmujących się właśnie taką tematyką prawników, którzy pomogą nam w takich nieco mniej standardowych sytuacjach.